Znalazło się jednak coś co tego dnia mnie przeraziło: 11 matematyk tygodniowo.
Nie do uwierzenia prawda ? No cóż, ta wiadomość przeraziła nas wszystkich. Już wszystko tłumaczę. Planowo normalnej matematyki mamy 8 (tak wiem to i tak za dużo nawet jak na rozszerzenie), dodatkowo 1 godzina wychowawcza (moja wychowawczyni uczy mnie matematyki). Razem mamy już 9, ale to nie koniec w piątki będę miała jeszcze dwie godziny jakiejś analizy matematycznej, co również zalicza się pod matematykę, no i mamy komplet. A tak na marginesie w piątki łącznie mam cztery matematyki, więc szybko znienawidzę chyba mój ukochany piątek. Dodatkowo mam jeszcze 6 godzin angielskiego i 4 chemie. To takie główne przedmioty mojej dalszej nauki.
A TU TAKI SZTUCZNY UŚMIECH NA WIEŚĆ O 11 MATEMATYKACH TYGODNIOWO
A jak tam u Was ?. Jakie wrażenia po rozpoczęciu roku i pierwszym dniu.? Czy wy podobnie jak ja już mieliście pierwszą "wspaniałą" pracę domową ?
Piszcie w komentarzach ;)
Pozdrawia Anka
Jejusiu O.o 11!? A ja byłam załamana że mam 5... ale ja dopiero w gimbazie XD O dziwo, jeszcze nic nam nie zadali. A najgorszą szpilę w szkole wysłali na zwolnienie zdrowotne :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
przezstrony.blogspot.com
<3
Wiedziałam, że to może przerazić, jejku jak ja marzę o 5 matematykach, to musi być fajne ;) Ja już jak można się domyślić, spędzam popołudnie w matmie ;/ ale idzie przeżyć ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero poszłam do gimanzjum, więc u mnie codziennie na razie są zmiany . Na Twoim blogu najbardziej podoba mi się opis bloga na nagłówku. Po jego przeczytaniu od razu naszła mnie wielka, wielka ochota abym nie tylko przeczytać Twojego posta ale i przejrzeć całego bloga!
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć takie słowa, naprawdę to wiele dla mnie znaczy ;)
UsuńJa nie nawidzę matematyki więc ci współczuje chociaż ja jestem w 1 gimnazjum i mam 5 matematyk
OdpowiedzUsuńcrazyy-mee.blogspot.com
Ja sobie również współczuje, ale mam nadzieję, że jakoś dam sobie radę ;)
UsuńPozdrawiam
Ja na szczęście mam tylko 4 matematyki w tygodniu. z czego 2 podstawowe i 2 rozszerzone. A tak ogólnie to plan mam zrypany do cna. Np. musiałam się dzisiaj rozdwajać bo w tym samym czasie miałam geografię i angielski???
OdpowiedzUsuńpozdro
http://dziennikidestiny.blogspot.com/
Czego nauczyciele nie wymyślą :) Ja niestety takich ciekawych rzeczy nie mam, nie muszę być w jednym czasie na dwóch lekcjach ;)
UsuńJak na razie nie mam tak źle, bo tylko matematyk tygodniowo. Myślałam, że gorzej się mieć nie da, bo przeciez to codziennie a tu proszę :o Podoba mi się styl w którym piszesz :)
UsuńJak jestes wrazliwa mozesz wpasc ;) http://yoursadqueen.blogspot.com/
Ja się uczę indywidualnie, więc mam tylko dwie matematyki tygodniowo. Chyba zacznę doceniać i zwracać większą uwagę na niektóre aspekty mojego życia. A Twój blog bardzo mi się podoba, będę tu częściej zaglądać!
OdpowiedzUsuńWarto zwracać uwagę na małe szczegóły ;)
UsuńPozdrawiam
No to chyba nie za fajnie, masz racje 11 matematyk tygodniowo przerażą. Wierzę, ze dasz sobie radę :D
OdpowiedzUsuńblog maddy->klik
dziękuje za wiarę, muszę dać radę bo nie mam innego wyjścia ;)
UsuńPzodrawiam
293 dni do wakacji - odliczam od początku :)
OdpowiedzUsuńCo do matematyk... mogę Ci życzyć jedynie wytrwałości
zapraszam do mnie,
http://waniliakarmel.blogspot.com/
Widzę, że ktoś tu z wielką niecierpliwością czeka na wakacje ;)
UsuńPozdrawiam i chętnie wpadnę na twojego bloga
A ja kocham szkołę matematyczkę mam cudowną! Tak dobrze uczy matematyki a samą matme mam cztery razy w tygodniu. A ja no niezbyt lubie wakacje i opalanie się. Bo zawsze musze się opiekować małymi dziećmi koszmar!
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mam całkiem przyzwoitą sorkę od matematyki, ale pomimo tego myślę że 11 godzin w tygodniu bym nie zniosła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :))
Moja Pani od matematyki to wspaniały wychowawca, można na nią liczyć, jest mega pozytywną osobą, a w dodatku świetnie uczy ;), dlatego tyle matematyk sprawia przyjemność i nie jest karą ;)
UsuńO mój wielki B, ile matematyk tygodniowo? 11?! Ja mam 5 + jedną dodatkową i to już jest dla mnie za dużo :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
http://zlosnica-shrew.blogspot.com/